Jakiś czas temu uszyłam Misiowi poszewkę na poduszkę. Z kotkami, które nasz Synek tak bardzo lubi :) Jednak ta pierwsza jakoś mi nie wyszła zbyt dobrze i nie było się czym chwalić.
Teraz prezentuję wersję drugą, poprawioną ;)
Taka poduszka zdecydowanie ułatwia budzenie się, szczególnie po drzemce w ciągu dnia. A raczej minimalizuje szanse, że Michaś po obudzeniu się zacznie płakać. Teraz zaczyna mówić do kociaków i pokazywać je paluszkiem. ;)
Podusia z drugiej strony jest gładka, granatowa. Pewnie jeszcze gdzieś motyw kotków się pojawi, bo zostało mi trochę materiału.
Uszyłam jeszcze poszewkę na podusię w dinozaury i do kompletu pokrowce na osłonki szczebelków, pochwalę się nimi w przyszłym tygodniu jak będę zmieniać Michałkowi pościel :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz