Z jednej strony minęły szybko jak co roku. A z drugiej strony, nie było nas w domu tydzień, a ja mam wrażenie, że minęła wieczność ;) Te święta były radosne, trochę zwariowane, ale zdecydowanie inne niż wszystkie do tej pory.
wtorek, 30 grudnia 2014
sobota, 20 grudnia 2014
Krótko i na szybko
Dawno nie pojawił się nowy post, więc postanowiłam na szybko napisać co u nas nowego. Na szybko, ponieważ jest 20:30 a jeszcze prasowanie na mnie czeka ;)
U nas, jak pewnie u wszystkich lub prawie wszystkich, przedświąteczne porządki i przygotowania rozkręciły się na dobre.
poniedziałek, 15 grudnia 2014
Michaś testuje
Dzisiaj Michałek testował swoje nowe spodenki. Nie powiedział tego wprost, ale wygląda, że mu odpowiadają i jest zadowolony. Zanim ubrałam mu spodnie, pokazałam kota na pupie. Uśmiechnął się na jego widok, więc sądzę, że wizualnie spełniają oczekiwania ;)
niedziela, 14 grudnia 2014
Moje pierwsze spodnie
Oczywiście nie chodzi dosłownie o moje spodnie, bo tych w szafie mam co najmniej kilka par, a jeśli liczyć te w nieodpowiednim rozmiarze to kilkanaście. Chodzi o pierwsze samodzielnie uszyte spodenki dla Michasia.
A że udały się znacznie lepiej niż się spodziewałam, to pewnie będzie trochę "achów i ochów" pod moim własnym adresem i ogólnie będę nieskromna ;)
piątek, 12 grudnia 2014
Przedświąteczne porządki i przygotowania
Święta za niespełna dwa tygodnie. A jeszcze chwilę temu był listopad, robiłam sobie listę rzeczy do zrobienia przed świętami i myślałam, że mam sporo czasu więc luzik ;) Tymczasem zaraz połowa grudnia, a moja lista prawie tak samo długa jak była.
A to główny powód "opóźnień":
poniedziałek, 8 grudnia 2014
Zielona potrawka z królika
Szaro i buro za oknami, więc niech przynajmniej na talerzu będzie kolorowo ;) Zielone warzywa są zdrowe, warto więc dawać je najmłodszym, a także jeść je samemu!
niedziela, 7 grudnia 2014
Zaraczkujemy.. albo i nie ;)
Michaś pełzając potrafi dotrzeć w każdy kąt naszego mieszkania (chyba, że staną mu na drodze zamknięte drzwi). Od dłuższego już czasu podnosi się na rączkach i kolankach jak do raczkowania i "buja się" do przodu i do tyłu.
sobota, 6 grudnia 2014
Pierwsza wizyta na basenie
W końcu zapisaliśmy Michałka na zajęcia na basenie. W końcu, bo nosiliśmy się z tym zamiarem już od dawna, jednak umykało nam to gdzieś. Wykupiony karnet obejmuje 10 zajęć.
czwartek, 4 grudnia 2014
Trudne początki przyjaźni ;)
Trudne początki przyjaźni z moją maszyną do szycia. Dlaczego trudne? Ponieważ ogromne chęci niestety nie dodają umiejętności ;) Ale dodają samozaparcia i cierpliwości.
Jaglanka z owocami
Do tej pory na drugie śniadanie serwowałam Michałkowi owoce. Jednak ostatnio po samym owocach robił się błyskawicznie głodny, więc postanowiłam coś do tych owoców dodać, żeby było konkretniej ;)
wtorek, 2 grudnia 2014
9 miesięcy!
Michałek dzisiaj skończył 9 miesięcy. Ten ostatni miesiąc przyniósł całkiem sporo nowości w porównaniu do poprzedniego, przynajmniej ja mam takie wrażenie.
poniedziałek, 1 grudnia 2014
Stare-nowe zabawki
Ponieważ nazbierało nam się całkiem sporo różnych zabawek dla Michałka, postanowiłam mniej więcej połowę z nich schować. Wiadomo, że Synek nie bawi się nigdy wszystkimi naraz.
Nie lubię poniedziałków!
Ostatnimi czasy mamy trudne poniedziałki. Początek tygodnia raczej nie jest lubiany przez Michasia a co za tym idzie ja za nim też nie przepadam ;)
Synkowi w sumie się nie dziwię - w weekend, jeśli zostajemy w domu to dużo czasu spędza z Tatą, a jeśli wyjeżdżamy to jest dużo atrakcji. A potem przychodzi taki poniedziałek i nagle Taty nie ma przez prawie 9 godzin, a mama ma ograniczone możliwości w organizowaniu atrakcji ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)